KOPI LUWAK, MIT, LEGANDA I GÓWNO

MITY I LEGENDY ZWIĄZANE Z TEMATEM KOPI LUWAK.

Kilka zdań wstępu – czym właściwie jest kopi luwak? Dla tych, którzy nie są zaznajomieni z „fenomenem” Kopi Luwak – to ziarna kawy ekstrahowane z odchodów egzotycznego zwierzęcia zwanego cywetem, łasicą lub luwakiem. W starożytności żyli na wolności i żywili się kawowcami, jedząc dojrzałe owoce – kawowe wiśnie.

Ich układ pokarmowy trawi skórę i miazgę, pozostawiając ziarna kawy – które następnie wydalają. Od tego czasu ludzie płukali ziarna wydalane przez cywety, palili je i robili z nich napar kawowy. Dzięki kwasom żołądkowym ma być wolny / pozbyć się / od kwasowości, goryczy i mieć słodki, czekoladowo-karmelowy smak.

Kawa ta uważana jest za najdroższą na świecie (poza Blue Mountain i Kona), co w oczach wielu osób jest definicją czegoś wykwintnego i najsmaczniejszego. W rzeczywistości cena tych ziaren wynika z dwóch konkretnych czynników: procesu produkcji i bardzo dobrego marketingu.

NAJDROŻSZA KAWA NA ŚWIECIE

Na pierwszy rzut oka wszystko wygląda gładko – symbioza człowieka z naturą i żaden plon kawy nie idzie na marne. Cały problem wynika z jednej bardzo charakterystycznej ludzkiej wady – uporządkowania.

Wszystko za sprawą mitu smakowego (już opisanego powyżej), jaki powstał wokół Kopi Luwak. To wtedy po raz pierwszy przyszła do głowy chciwa myśl – ogromny wzrost produkcji najdroższej kawy świata to ogromne zyski.

GOSPODARSTWA CYWILNE

Gospodarstwa cywilne w regionie Azji Południowo-Wschodniej zaczęły powstawać jedna po drugiej, a zwierzęta wypchano nawet ziarnami kawy. W wielu przypadkach doprowadziło to do zniszczenia organizmów tych furry, które podzieliły los gęsi we Francji tuczonych na foie gras – zamieniono je w żywe bankomaty fermentujące fasolę.

Co ciekawe, do ich układu pokarmowego nie trafiają ziarna wysokiej jakości – te bronią się na rynku kawy. Nadziewane tanią arabiką, fasolą z defektami i robustą. Taniej i wydajniej, aby uzyskać duży końcowy zysk, jest wybierać najtańsze ziarna – w tym te z wadami.

ODKRYCIE

Świat zachodni odkrył kopi luwak dzięki podróżnikowi Tony’emu Wildowi, który jako ciekawostkę przywiózł fasolę z podróży. Stał się tak poszukiwanym towarem, że spowodował wzrost cen – prowadząc do obecnej sytuacji rynkowej.

Kiedy pijemy Kopi Luwak, wspieramy biznes, który na masową skalę eksploatuje zwierzęta – a następnie sprzedaje nam przeciętną filiżankę kawy za horrendalne kwoty. Zadaj sobie pytanie, czy warto – oczywiście nie pomijając cierpienia zwierząt, które zasługują na jak najgłośniejszy rozgłos.

„DZIKIE”

„Dzikie” (co oznacza, że zwierzęta nie są zamknięte w klatkach i nadziewane ziarnem, po prostu wędrują swobodnie po dżungli) farmy Luwaków istnieją – ale są niezwykle rzadkie. Prawdziwy kopi luwak kosztuje grubo ponad 1000 dolarów za kilogram. Czy więc kawa z Bali kopi luwak? NIE!

Będąc turystycznym rajem dla podróżników, historia kawy Luwak nie wywodzi się z wyspy. To dziedzictwo pochodzi z czasów, gdy Indonezyjczycy nie mogli pić kawy i nie mieli dostępu do plantacji, co mieli kupcy z zachodniego świata. Kiedy więc znaleźli te charakterystyczne fasole – postanowili ich spróbować. Przejdźmy 200 lat do przodu – fasola stała się regionalnym przysmakiem i globalnym eksportem.

WYPRÓBUJ SAM

Nadal chcesz wypróbować kopi luwak? Masz ochotę na ten karmelowy, słodki smak bez goryczy? Wypróbuj nasze La Paz, aby uzyskać nutę smakową mlecznej czekolady lub sięgnij po naszą peruwiańską bezkofeinową bezkofeinową, która ma wspaniałe nuty smakowe glazurowanej wiśni i czekolady z mlekiem i orzechami laskowymi lub, alternatywnie, sięgnij po kawę premium z Brazylii, Gwatemali lub Salwadoru.

Bardzo wysokiej jakości kawy speciality kosztują 150-300 USD za kilogram – 10 razy mniej niż luwak. W zamian dostajesz kawę, o której wiesz wszystko – skąd pochodzi, kto ją uprawiał, na jakiej plantacji, jaka to odmiana botaniczna, jakiej metody przetwarzania użyto, datę zbioru i jej profil smakowy.

SPRÓBUJ NASZ LA PAZ QUICHE WASHED ORAZ POZOSTAŁE NASZE KAWY:

Zamów pierwszą kawę z 10% rabatem!

Rabaty, nowości i wiele więcej

zapisz się do naszego newslettera i zacznij z 10% rabatem!